Polski dziennikarz i reportażysta.
Reporter Gazety od niemal 20 lat. Słynie z różnych wcieleń. To człowiek, który żadnej pracy się nie boi. Zanim trafił do Gazety Wyborczej, dla chleba i przyjemności pracował m.in. jako wagowy w punkcie skupu trzody chlewnej, socjoterapeuta w poradni małżeńskiej, ładowacz na kolei, sprzedawca w sklepie spożywczym.
Całe szczęście, że swoją uwagę zwrócił również w kierunku dziennikarstwa i zajął się pisaniem reportaży ze swoich podróży. Był w Rosji kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt razy, spędził tam w sumie ponad dwa lata. Owocem powyższych wypraw jest zbiór reportaży.
Otrzymał nagrody: Grand Press (dwukrotnie – w latach 1999 i 2003) i Bursztynowego Motyla (w 2010 za książkę Biała gorączka). Ponadto “Biała gorączka” została w 2010 nominowana do Nagrody Literackiej Gdynia. W 2003 roku nominowany do Nagrody Nike za “W rajskiej dolinie wśród zielska”. Z kolei “Dzienniki kołymskie” otrzymały Trójkowy Znak Jakości.
Pan redaktor Jacek Hugo-Bader poprowadził w Instytucie wykład poświęcony sztuce pisania i redagowania reportaży.
Jeśli sądzicie, że praca reportera to łatwy kawałek chleba, to nic bardziej mylnego. Redaktor Jacek Hugo-Bader na własnym przykładzie zdradził nam, jak wieloma wyrzeczeniami i trudami okupione jest zdobycie ciekawego materiału na reportaż. Jak istotna jest również cierpliwość i wytrwałość w pracy reportera może chociażby świadczyć to, jak przez wiele lat Pan Jacek Hugo-Bader próbując nawiązać kontakt z pierwszą kobietą w kosmosie Walentiną Tierieszkową, wysyłał do niej listy. Do spotkania ostatecznie nie doszło, choć reportaż o pierwszej astronautce powstał.
Jednak efekt końcowy wynagradza wszystko, każde poświęcenie.
To praca dla pasjonatów, którzy nie lubią siedzieć w miejscu, potrzebujących ciągłych wyzwań i nowych wrażeń. Ważna w tym zawodzie jest również ciekawość świata, otwartość na ludzi oraz dystans do spraw, o których przyjdzie reporterowi pisać.