Kochana kuleczka

artykuł prasowy | autor: Dorota Pawłowska
praca napisana w ramach zajęć: redagowanie tekstów dziennikarskich
prowadząca: red. Sylwia Kawalerowicz

Otyłość stała się chorobą, która dotyka coraz większą grupę ludzi na Świecie, ale od kilku lat to także problem nie tylko ssaków na dwóch nogach. Nadwaga stała się problemem o szerszym zasięgu.

Poczekalnia w lecznicy dla zwierząt, w kolejce 5 osób wraz ze swoimi pupilami wśród nich: 3 psy, kot i świnka morska – naprawdę ciasno choć poczekalnia jest dość duża. Patrząc na te zwierzaki od razu widać, że ich właściciele dbają o nie jak mogą, a nawet bardziej niż powinni. Dwa psy z siedzących w poczekalni mają widoczną nadwagę, a kot przypomina bardziej włochatą kulkę niż zwierzę. To wszystko wygląda dość ciekawie gdyż na drzwiach do gabinetu wisi plakat z hasłem: „Stop otyłości. Ważą się losy psów i kotów. Maj 2013”.

Przez żołądek do serca

Wśród ludzi mających zwierzęta utarło się przekonanie, że dawanie dużych porcji jedzenia, dokarmianie smakołykami i serwowanie produktów nie dla zwierząt sprawi, że pupile pokochają ich jeszcze bardziej i będą wierniejsze, ale prawa jest zupełnie inna. – Zgodnie z zasadami zarówno pies jak i kot powinny dostawać po dwa posiłki dziennie w takich porcjach aby zaspokoić dzienne zapotrzebowanie na białko i węglowodany – to stwierdzenie dr Katarzyny Szatenek prowadzącej lecznicę w której wisiał plakat mówiący o walce z otyłością. Z broszur umieszczonych w poczekalni wynika, że otyłość zwierząt domowych to poważny problem i dotyka on co raz większej grupy pupili. Statystyki mówią, że prawie 50% kotów i 40% psów ma problemy z utrzymaniem odpowiedniej masy ciała. Z tego ponad 33% kotów ma już nadwagę, a aż 13% cierpi na otyłość. Wśród psów to około 30% ma nadwagę, a 10% psów jest otyłych. Zgodnie ze statystykami nadwaga skraca życie średnio o 2-3 lata i powoduje wiele ciężkich chorób, a wśród nich najniebezpieczniejsze to: otłuszczenie serca, uszkodzenie kończyn, duszności, uszkodzenie przewodu pokarmowego i układu wydalniczego.

Pokarmy Ligot

– Wśród naszych klientów coraz więcej osób prosi o wskazanie odpowiedniej diety mogącej odchudzić ich ukochanego zwierzaka, a nawet proszą o wskazanie odpowiednich ćwiczeń wpływających na utratę masy ciała – przyznaje dr Krzysztof Imbierski pracujący w klinice dla zwierząt na warszawskiej Pradze. Oczywiście odpowiednia dieta i zajęcia ruchowe to tylko jeden ze sposobów na walkę z otyłością , dr Katarzyna Szatanek dodaje: – Ludzie odwiedzając nas wraz ze zwierzętami proszą nas o wskazanie specjalistycznych preparatów i pokarmów z grupy „light” które pomogą ich pupilom stracić nadwagę. Bardzo często zamawiają u nas całe serie odchudzające np. dla kotów które podaje się nawet przez 3 miesiące. Wiele firm sprzedających pokarmy dla zwierząt takich jak: Royal-Canin, Acana, Eukanuba czy Perfect Fit ma wśród swoich produktów serie: „Light” przeznaczone dla zwierząt które cierpią na problemy z utrzymaniem masy ciała. Patrząc na ten problem od strony producentów pokarmów to jest to dość „opłacalna choroba” ponieważ serie mające na celu walkę z nadwagą kosztują nawet o 100% więcej niż te normalne zestawy dla zwierzą z normalna masą ciała. Oczywiście należy dodać też do tego specjalne leki wspomagające odchudzanie i zmniejszające łaknienie.

Bieg po zdrowie

Psy, koty czy inne zwierzęta tak jak i ludzie w przypadku walki z nadwagą powinny być bardziej aktywne fizycznie, ponieważ spalanie tkanki tłuszczowej jest jedną z najskuteczniejszych metod walki w otyłością. – Nasze zajęcia gwarantują, że pies po miesiącu starci około 3 kilo i to bez nadmiernego obciążenia organizmu lub przegłodzenia. Ćwiczenia i zabawy które wykonujemy w czasie zajęć przynoszą 100% efekty i są możliwe do wykonywania nie tylko na naszych zajęciach – wyjaśnia Marta Chmieluk prowadząc zajęcia dla psów w jednym z parków w Warszawie. Oferta zajęć prowadzonych przez Martę Chmieluk wygląda dość interesująco, są tam zajęcia na świeżym powietrzu, a także zestawy ćwiczeń do wykonywania w domu. Oczywiście istnieje też możliwość wykupienia codziennej opieki i zajęć dla zwierzaka po dość atrakcyjnej cenie za jedyne 150 zł tygodniowo.

Zdrowy rozsądek

Pani Magda siedząca w poczekalni gdzie pracuje dr Katarzyna Szatanek powiedziała: – Mój koteczek jest dla mnie całym światem, wiem, że troszkę za dużo waży, ale ja go tak kocham, a on tak lubi jeść. Według dr Szatanek to jest właśnie najczęstsze wytłumaczenia jakie słyszy od właścicieli otyłych zwierzaków. – Ci ludzie w ogóle nie wiedzą jak bardzo szkodzą swoim zwierzakom, czasem mam wrażenia, że oni nie myślą tylko ulegają odczuciom i emocjom. Najpierw pozwalają aby ich pieski czy kotki jadły jak ludzie, a potem to przychodzą tu i proszą o pomoc dla swoich „kruszynek”. Otyłość jest niebezpieczna nie tylko ze względu na różnego rodzaju choroby i problemy zdrowotne, ale także ze względu na zła samopoczucie i apatie zwierząt otyłych, bo jak to powiedziała Pani Ewa Kołecka mieszkająca w moim bloku i mająca małego sznaucerka „Atosa”: – On jest taki szczęśliwy jak może pobiegać i poskakać na spacerze, aż miło na to popatrzeć.